
POLITYKA 
    PRZEDSIĘBIORSTWA W ZAKRESIE SZKOLEŃ JAKO POZAMATERIALNEGO 
    INSTRUMENTU MOTYWOWANIA
W 
    dobie dynamicznie zmieniającego się otoczenia, wysokiej konkurencji oraz gwałtownego 
    wzrostu roli wiedzy niezwykle istotnym elementem okazuje się zaplanowanie 
    polityki szkoleniowej w organizacjach. Rosnące zainteresowanie przedsiębiorstw 
    i pracowników permanentnym rozwojem kwalifikacji jest pomału zaspokajane dzięki 
    coraz liczniejszym na polskim rynku wydawniczym publikacji na temat planowania, 
    wdrażania i realizowania procesów szkoleniowych w organizacjach.
    Wiedza uważana jest nie tylko za istotną cechę współczesnej ekonomii, ale 
    staje się powoli zasadą organizacji całych społeczeństw. Coraz częściej zasób 
    posiadanej wiedzy oraz sposób jego wykorzystywania będzie przesądzać o pozycji 
    w wysoce konkurencyjnym otoczeniu jednoczącej się Europy. Dlatego niejednokrotnie 
    mówimy o końcu ery społeczeństwa przemysłowego i przejściu do społeczeństwa 
    wiedzy.
    Dla pracodawców i pracobiorców oznacza to uznanie szeroko rozumianych kwalifikacji 
    za podstawowy czynnik przewagi konkurencyjnej. Do rządów należy zaś tworzenie 
    warunków instytucjonalnych, promujących szkolenie ustawiczne i zachęcających 
    pracodawców do inwestowania w kapitał ludzki.
    Rozwój edukacji zawodowej, dającej możliwość zmniejszenia bezrobocia i wzrost 
    produktywności gospodarki, związany jest ze wzrostem roli sektora MŚP. 
    Znaczenie szkoleń pracowników w budowaniu własnego wizerunku organizacji i 
    tym samym uzyskanie przewagi konkurencyjnej na rynku.
    Rynek szkoleń w Polsce, podobnie jak w przypadku wielu usług profesjonalnych, 
    znajduje się w fazie intensywnego rozwoju. Kształtuje się dopiero zarówno 
    strona podaży, gdzie pojawiają się coraz to nowe podmioty oraz oferty tematyczne, 
    jak i strona popytu, gdzie coraz więcej organizacji odczuwa potrzebę budowania 
    profesjonalnych kadr wysokiej jakości poprzez programy szkoleniowe. Cechą 
    charakterystyczną tej fazy rozwoju rynku jest brak ścisłego uporządkowania 
    oraz ogromne zróżnicowanie. Równocześnie na rynku oferowane są produkty szkoleniowe, 
    których jakość i tematyka nie odbiegają od programów szkoleniowych oferowanych 
    w krajach zachodnich oraz programy o znacznie niższej jakości merytorycznej, 
    mniej fachowo przekazywane. Popyt jest również bardzo zróżnicowany. Istnieje 
    wąska grupa firm, które szkolą swoich pracowników regularnie od kilku lat 
    i właśnie obserwują u nich przesyt i znudzenie programami szkoleniowymi.
    Na drugim biegunie znajduje się cały szereg firm średnich i mniejszych, które 
    z usług szkoleniowych nie korzystały jeszcze nigdy lub korzystały w bardzo 
    wąskim zakresie i dopiero wejdą jako klient na rynek szkoleń. Po środku znajdziemy 
    wiele organizacji, które już zdają sobie sprawę z konieczności rozwoju kadr 
    poprzez szkolenia i mają większe lub mniejsze doświadczenie w korzystaniu 
    ze szkoleń. Są one jednak bardzo trudnym i niestałym klientem, gdyż brak im 
    jeszcze umiejętności planowania szkoleń i wybierania oferty najwłaściwszej 
    dla siebie. Często korzystają więc ze szkoleń przypadkowych, jako sposobu 
    na doraźne problemy, co zwykle kończy się poczuciem zawodu i niechęcią do 
    dalszych działań w tym zakresie. W firmach, które okazyjnie korzystają ze 
    szkoleń, brakuje również pracowników nadzorujących cały proces szkoleniowy. 
    Często brak też funduszy, pochłanianych przede wszystkim przez bieżące potrzeby 
    i inwestycje, do których nie są zaliczane szkolenia.
    Taki brak uporządkowania rynku powoduje, że pełna jego segmentacja według 
    ściśle określonych czynników jest niemal niemożliwa.
    W krajach wysoko rozwiniętych szkolenia pełnią dwojaką funkcję. Po pierwsze, 
    dostarczają wiedzy na temat nowych technik i metod. Po drugie, stanowią jedno 
    z podstawowych ogniw w systemie motywacyjnym pracowników. Korzyści płynące 
    z drugiej funkcji szkoleń nie są jeszcze w Polsce wystarczająco upowszechnione. 
    Przejawem tego jest częste traktowanie szkoleń, jako kosztu, koniecznego dla 
    rozwiązania pewnych problemów, nie zaś jako inwestycji, która - jeśli zostanie 
    dobrze zaplanowana i zrealizowana - może przynieść korzyści w relatywnie krótkim 
    czasie. Taka postawa jest najbardziej charakterystyczna dla firm najmniejszych, 
    choć rzadziej występuje także w pozostałych segmentach. Takie doraźnie instrumentalne 
    traktowanie szkoleń jest bodaj najważniejszą przeszkodą, jaką rynek szkoleniowy 
    napotyka na drodze swojego rozwoju w Polsce. Dlatego w obopólnym interesie 
    - zarówno firm szkoleniowych, jak i odbiorców szkoleń - jest edukacja całego 
    rynku, którego zasadniczym celem powinno być uświadomienie odbiorcom szkoleń 
    /obecnym i przyszłym/, jak ważnym i niezbywalnym elementem działalności firmy 
    i kariery zawodowej pracowników są szkolenia.
 
      ![]()  | 
  
| STRONA GŁÓWNA | O NAS | SEMINARIA | OFERTA | KONFERENCJE | PRACA | KONTAKT | RANKING |